Welcome to the Ebury® Blog
Expert market insight and updates to help you navigate the ever changing global currency markets.
Wyjątkowe Śniadanie Biznesowe na Stadionie Lecha Poznań!
Ebury Zaprasza na Wyjątkowe Śniadanie Biznesowe na Stadionie Lecha Poznań! "Gospodarka, rynek finansowy i ryzyko kursowe w cieniu decyzji Trumpa."Z ogromną radością zapraszamy naszych klientów i partnerów na kluczowe wydarzenie, które organizujemy już za tydzień w prestiżowej Loży Prezydenckiej Stadionu Lecha Poznań!

W kontekście zachowania szerokiej klasy aktywów ryzykownych ubiegły tydzień nie wyróżniał się istotnymi zmianami. Amerykańskie akcje osiągnęły jednak kolejny szczyty.
Rosja jest ważnym partnerem handlowym dla przedsiębiorców z Polski.W najnowszym Raporcie Specjalnym Ebury przedstawiamy szereg praktycznych aspektów handlu z rosyjskimi przedsiębiorcami. Jesteśmy przekonani, że okażą się przydatne dla firm wchodzących na rynek naszego wschodniego sąsiada bądź rozważających powrót nań.
Aktywa finansowe na całym świecie zyskiwały, amerykańskie akcje osiągnęły nowe maksima, a ceny surowców odbiły po wyprzedaży po ostatnim posiedzeniu Fedu. Apetyt na ryzyko powoli wzrasta.
Jastrzębia niespodzianka Rezerwy Federalnej wywołała spore zamieszanie na rynkach finansowych. Reakcja była typowa: realne stopy wzrosły, oczekiwania inflacyjne spadły, aktywa ryzykowne – w tym waluty rynków wschodzących – doświadczyły wyprzedaży. Bezsprzecznym królem został dolar amerykański.
Rosja to ciągle ważny – a w długim terminie perspektywiczny – kierunek dla stale rosnącej grupy polskich eksporterów, którzy poszukują atrakcyjnych rynków poza Unią Europejską. Według danych GUS w ciągu ostatnich pięciu lat roczna wartość eksportu z Polski do Rosji wzrosła o ponad 9 mld złotych, tj. ok. 40 proc. – pomimo wciąż obowiązujących sankcji i utrudnień w handlu. W pierwszym kwartale br. wartość polskiego eksportu z polski do Rosji wzrosła aż o 14 proc. r/r i przekroczyła 8 mld zł.
Raport o inflacji w USA przyćmił czerwcowe posiedzenie EBC, ale reakcja rynku była, delikatnie mówiąc, sprzeczna z intuicją. Mimo że inflacja w Stanach wynosi obecnie 5% w skali roku, a wiele cen nadal rośnie, inwestorzy zaakceptowali retorykę Rezerwy Federalnej o tymczasowości tego stanu. W konsekwencji doszło do spadku rentowności amerykańskich obligacji.
Dolar pod koniec tygodnia zwyżkował względem innych walut G10, ale stracił niemal wszystkie te zyski po nieco rozczarowującym piątkowym raporcie non-farm payrolls. Złoty za to się umacnia – kurs EUR/PLN w trakcie tygodnia spadł do najniższego od grudnia poziomu 4,45.
Złoty zaczął tydzień od umocnienia i w parze z euro jest najsilniejszy od grudnia ub.r. – okresu interwencji Narodowego Banku Polskiego. Inne waluty emerging markets też radzą sobie dobrze. Ich zwyżki są wspierane przez wzrosty cen surowców.